90210

rockshoot · Wysłany: Pon 16:58, 04 Mar 2013 Temat postu:

Ufff, w sumie to dobrze. Ja też oglądałam to tylko przez sentyment i wydaje mi się, że kiedy wrócę do pierwszego sezonu. Ale tylko do pierwszego.

Em7915 · Wysłany: Wto 11:48, 05 Mar 2013 Temat postu:

i początki drugiego były niezłe.
No co ja uwielbiam części gdzie Liam ugania się za Naomi

Vivian · Wysłany: Wto 15:32, 05 Mar 2013 Temat postu:

Muszę przyznać, że usiłowałam oglądać 90210... Ale nie wytrwałam nawet pierwszych 10 minut.

Em7915 · Wysłany: Wto 16:21, 05 Mar 2013 Temat postu:

czyżby Annie i jej mimika? xD
Ja tam oglądałam na początku dla aktora, który grał złego chłopca... xd

Indestructible · Wysłany: Nie 11:42, 10 Mar 2013 Temat postu:

Z Annie jakoś wytrzymałam, nie było tak źle :) Najlepsze sezony to 3 pierwsze, a potem to tylko coraz gorzej. Teraz jestem do tyłu z 3 odcinkami i chciałam je wczoraj nadrobić, ale po 5 minutach wyłączyłam... Nawet Liam, którego na początku wielbiłam (bad boy) teraz stał się taki nijaki...

Em7915

Dla mnie Liam był intrygujący za czasów Naomi. Jak dla mnie w tym całym serialiku, tylko oni mieli jakaś chemie między sobą. I przyznaję, że wyczekiwałam wszystkich scen z nimi.
Ja sobie odpuściłam jakoś gdy zaczęli tworzyć Liam&Annie, później obejrzałam jakoś pół sezonu (z przewijaniem wątków wielkiej miłości tej dwójki) i dotarłam do 4 sezonu, który obejrzałam jednym okiem w tv. Niestety ten tasiemiec i coraz dziwniejsze historie, mnie zniesmaczyły i dałam sobie spokój.
Chociaż z tych wszystkich par, mogę przyznać, że Liam&Silver jeszcze mogłabym zdzierżyć (nawet kiedyś przeszło mi przez myśl, żeby byli razem)
tak samo Silver&Navid (chociaż Navid&Ade to było to!)

Indestructible

Ja nie mogłam przeboleć Dixona i Adrianny. To była chyba najgorsza z par. W tym serialu, to chyba każdy był z każdym :D Ja osobiście już przestałam oglądać, bo serial zrobił się strasznie nudny...

Em7915

widziałam chyba z trzy odcinki gdzie Ade i Dixon byli razem i sądzę, że mogą konkurować o najgorszą parę wraz z Liam&Annie