Odcinek 23: "I'm Your Puppet"

MsHappinessPill · Wysłany: Śro 23:31, 13 Mar 2013 Temat postu:

Vivian, takie wyznania :) Czymże zasłużyłam?

Tak mi się jeszcze przypomniało, jakaś dziewczyna przyłożyła Ali, kiedy szła do swojego domu, a ona nie chciała, żeby Veronica mówiła o tym jej rodzicom. Bliźniaczka?
A i znalezione ciało było mężczyzny około 20 letniego, Jason przecież jest starszy, prawda, że jest starszy?

Vivian · Wysłany: Śro 23:43, 13 Mar 2013 Temat postu:

Cudowną opinią o odcinku! :D

Tak, Jason jest starszy :D

Dark · Wysłany: Czw 15:09, 14 Mar 2013 Temat postu:

MsHappinessPill · Wysłany: Czw 15:19, 14 Mar 2013 Temat postu:

Toby na pewno żyje, Jason jest starszy, wywlekanie nagle Alexa po to, żeby był trupem to bardzo wątpliwe. Chyba najbardziej bym się, jednak skłaniała do tego, że to Lucas, w końcu był jakoś zamieszany w sprawy z A i wyglądał ostatnio na zastraszonego. Właściwie Holden też jakoś nagle zniknął, wiemy, że był z Em tamtej nocy, potem pojawił się na jakiejś imprezie, pokazując pieczątkę i był jakiś tajemniczy, a od tamtego czasu po prostu nie ma go.
Jakby nie patrzeć oni wszyscy jakoś są ok. 20.

Dark · Wysłany: Czw 15:38, 14 Mar 2013 Temat postu:

w ogóle to postawa Arii i Hanny mnie irytuje. Em jest tam najbardziej ogarnięta, choć nie spodziewałabym się tego po niej.
Wrena podejrzewałam odkąd się pojawił. niemalże. nie pasował mi od samego początku. i nie zdziwię się, jak ta ładna buzia okaże się zupełnie fałszywa.

Dark · Wysłany: Czw 15:39, 14 Mar 2013 Temat postu:

zapomniałam o Holdenie. to niegłupie. ale znając PLL okaże się, że to ktoś zupełnie inny.

rockshoot · Wysłany: Czw 16:08, 14 Mar 2013 Temat postu:

Ja już jestem zmieszana co do tego. Holden, hmm. W sumie to byłoby najbardziej ogarnięte. Jejku, ale ostatnio Hanna zaczęła mnie denerwować.

Vivian · Wysłany: Czw 17:31, 14 Mar 2013 Temat postu:

Hanna stała się taka, że o mało co nie wywaliłabym w monitor prawym sierpowym. Czy naprawdę DURNY TELEFON jest ważniejszy od przyjaciółki? Ja rozumiem, że Hanna ma swoje problemy, ale życie nie polega wyłącznie na zakupach, robieniu z siebie gwiazdy (jak dla mnie, wątpliwej), snuciu teorii o tym, jaki to ojciec jej faceta jest be i fu i w ogóle ewww. Tak samo, jak nie polega na gżeniu się z Calebem wszędzie, gdzie się da. Hanna zachowuje się... Matko, niech ją A-Team przejedzie tak, żeby uszkodzili ją na dobre, bo ona jest ostatnio jedną wielką farsą. Albo niech ktoś jej zniszczy telefon, to pewnie się zapłacze na śmierć.

Aria zresztą nie lepsza, skoro tylko Ezra, Ezra, Ezra.

Ogromny plus za naszą małą, dzielną Em. Ta przynajmniej działa. Podobnie jak Spence, która naprawdę jest doskonała.

Marionette · Wysłany: Pią 19:07, 15 Mar 2013 Temat postu:

uwielbiam w tym odcinku Em :d
nigdy jej nie lubiłam, ale teraz mnie zafascynowała ;d
jedyna cokolwiek robi ;d

odcinek boooski :D

Vivian · Wysłany: Pią 21:41, 15 Mar 2013 Temat postu:

Dokładnie, poza Emily i Spencer, nasze pozostałe dwie gwiazdeczki sezonu siedzą na tych swoich tyłeczkach. Mam po dziurki w nosie Hanny i Arii.

Marionette · Wysłany: Pią 21:59, 15 Mar 2013 Temat postu:

hah :D

lubie Hanne, ale bardzo mnie zdenerwowała w tym odcinku.. z resztą w poprzednim chyba trochę też :D
A Aria? ... ta akcja z Malcolmem była epicka :D
już sie ucieszyłam, że serio porwą to dziecko i bd święty spokój, a tu niestety się znalazł :(

Vivian · Wysłany: Pią 22:26, 15 Mar 2013 Temat postu:

Oj, dokładnie. Prawdę powiedziawszy, gdyby się nie znalazł, Aria dostałaby po nosie, i to równo... Maggie jej chyba nie lubi.

A Hanna... Cóż, ja się nie wypowiem. Wiem tylko, że gdyby którakolwiek z moich przyjaciółek zachowywałaby się w ten sposób, nie miałabym najmniejszego problemu z odcięciem jej od siebie.

nationalanthem · Wysłany: Pią 23:33, 15 Mar 2013 Temat postu:

Jaki emocjonujący odcinek! Troian jest fantastyczna w roli Spence, która coś czuję nieźle namiesza :D Co do dziewczyn, odnoszę dokładnie takie samo wrażenie.